środa, 22 lutego 2012

Czas na

Już dzis zaczynam obmyślać pierwszy konkursik na moim nowym blogu :) więc już wkrótce szczegóły :)
zaparaszm więc do obserwacji wszystkie obecne kobitki w ciąży,obecne mamusie i te które starają się o dziecko :) ten blog będzie dla Was :) Narazie jestem świeżonką ale mam nadzieję ,że szybko Was do siebie przekonam he he


Dziś moim celem jest zakup kremu na rozstępy(czas najwyższy coć wybrać)  firmy Mustela. Słyszałam o nim wiele pozytywnych opini ale postanowiłam sama na własnym brzuchu go przetestować :) Więc zaczynamy pierwszy zakup i pierwszy test....do sklepu marsz.....



5 komentarzy:

  1. Ja przyznać się muszę, że nigdy żadnego kremu na rozstępy nie używałam. Zawsze po kąpieli jeszcze na mokre ciało oliwką się smarowałam. Na moją skórę to działało, rozstępów 0.

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie rozstępy pojawiły się dopiero przy chudnięciu! Ale gdy już się pojawiły to niczym ich nie mogłam się pozbyć! Mimo iż całą ciążę i przed i po smarowałam się wszystkim co mi pod ręce podeszło!...taka natura może :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie , wiem że jak sie rozstepy juz pojawia to bardzo ciężko sie ich pozbyć! wiem tez ,że nie każda kobieta w ciąży ma rostępy chyba dużo zależy od genów. Moja mama przy dwóch ciązach nie miała wogóle więc moge miec nadzieję,ze i mnie to ominie ale raczej wolę dmuchać na zimne i profilaktycznie cos stosować :)

      Usuń
  3. Miałam właśnie krem na rozstępu MUSTELLA :) u mnie sprawdził się idealnie. Nie pojawił się nawet jeden :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak mustella ma bardzo dobra opinię ale jest bardzo droga i trudno dostępna,ja postawiłam na sprawdzenie innych kremów których cena jest bardzo przystępna i powiem ,że tego co używam (post wyszej) jest naparwde bardzo dobry i szczerze go polecam :)
      pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)))

      Usuń